Urwane

TBA

do 01.11.2025
  • TBA-Urwane-Krzyzanowski-Rachynskyi-WGW-02
    Konrad Kryżanowski, Andrii Rachynskyi, Urwane, Widok ekspozycji, fot. Kuba Rodziewicz
  • TBA-Urwane-Krzyzanowski-Rachynskyi-WGW-03
    Konrad Kryżanowski, Andrii Rachynskyi, Urwane, Widok ekspozycji, fot. Kuba Rodziewicz
  • TBA-Urwane-Krzyzanowski-Rachynskyi-WGW-04
    Konrad Kryżanowski, Andrii Rachynskyi, Urwane, Widok ekspozycji, fot. Kuba Rodziewicz
  • TBA-Urwane-Krzyzanowski-Rachynskyi-WGW-02
  • TBA-Urwane-Krzyzanowski-Rachynskyi-WGW-03
  • TBA-Urwane-Krzyzanowski-Rachynskyi-WGW-04

Nagłe przerwanie. Chwila, która nie zdążyła się dokończyć, a już staje się wspomnieniem. Wystawa Urwane to spotkanie dwóch artystów – Konrada Krzyżanowskiego i Andriia Rachynskiego – w przestrzeni, gdzie obraz nie tyle opowiada, co wybrzmiewa jak echo. To opowieść o tym, co nieuchwytne, o zdarzeniu, które zamiast pełnego finału zostawia migotliwy ślad. 

Konrad Krzyżanowski buduje malarstwo z nieciągłości. Jego płótna wyrastają z kolekcji cyfrowych i analogowych fragmentów: rozproszonych fotografii, przypadkowych kadrów, nagłych zbliżeń. To pamięć w stanie rozkładu i montażu, w której postacie i przedmioty przenikają się, tworząc nowe, intuicyjne konfiguracje. W jednym obrazie spotykają się osoby, które w rzeczywistości nigdy się nie znały; gest sprzed lat może nagle zetknąć się z przedmiotem widzianym wczoraj. Każdy obraz staje się wizualnym zapisem myśli – snu, w którym fakty ulegają przesunięciu, a czas i relacje tracą spójność. 

Andrii Rachynskyi pracuje z bromoilem – techniką miękką i ulotną, w której fotografia styka się z malarstwem. Jego seria przywołuje Charków tuż przed katastrofą: miasto zapisane w półcieniu, w zawieszeniu pomiędzy codziennością a nadchodzącą grozą. Pojawiają się w niej figury z dawnych kreskówek i baśni z lat trzydziestych – epoki, w której lęk istniał jak powietrze, a dziecięce wiersze grozy były powszechnym kołysankowym refrenem. W obrazach Rachynskiego strach nie jest jedynie tematem, lecz materią – obecny w pustych przestrzeniach, w delikatnym ziarnie, w dotyku ręcznie nakładanej farby. 

Urwane jest więc opowieścią o tym, co nagle ustaje: o spojrzeniu, które nie wraca, o geście, który nie znajduje końca. O ciszy po dźwięku i o śladzie, który zostaje, kiedy wszystko inne znika. To wystawa, która nie dokumentuje wydarzeń, lecz je przywołuje – tak, by w nas jeszcze długo rezonowało to, co zostało przerwane.

TBA

Wilcza 62

Warszawa

00-679

poniedziałek
Zamknięte
wtorek
12:00 - 19:00
środa
12:00 - 19:00
czwartek
12:00 - 19:00
piątek
12:00 - 19:00
sobota
12:00 - 19:00
niedziela
Zamknięte

Wydarzenia